Rajd Swidnicki
Michał Zbikowski
Interpress Photo
2020-10-03
W dramatycznych okolicznościach Jari Huttunen i Mikko Lukka wywalczyli tytuł w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski 2020.
Przed ostatnim odcinkiem, dodatkowo punktowanym drugim przejazdem oesu Przełęcz Walimska, Huttunen i Lukka mieli w zapasie 4,8 s nad Grzegorzem Grzybem i Michałem Poradziszem. W połowie 12,75-kilometrowego dystansu przebili lewą przednią oponę i ze sporą stratą zameldowali się na mecie w Michałkowej. Spadli na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej 48. Rajdu Świdnickiego-KRAUSE, ale to wystarczyło im do zdobycia mistrzowskiego tytułu bez oglądania się na wyniki Power Stage.
Dodatkowe punkty na Przełęczy Walimskiej wywalczyli: Marcin Słobodzian i Robert Hundla [5], Tomasz Kasperczyk i Damian Syty [4], Łukasz Byśkiniewicz i Zbigniew Cieślar [3], Łukasz i Tomasz Kotarbowie [2] oraz Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski [1]. W najkrótszym czasie 12,75 km pokonali Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel, ale ich wynik obciąża 10-sekundowa kara za potrącenie szykany.
Grzyb i Poradzisz na ostatnim oesie sezonu wykręcili siódmy rezultat. Jednak nawet wygrana na Power Stage nie dałaby im tytułu. Duet jadący Skodą Fabią R5 evo zwyciężył w 48. Rajdzie Świdnickim-KRAUSE. Huttunen i Lukka stracili do Polaków 19,8 s. 2,1 s za Finami dojechali Płachytka i Nowaczewski.
1.26 MB
1500 x 844
Grzegorz Grzyb, Jari Huttunen i Mikko Lukka, Przełęcz Walimska, Rajd Swidnicki 2020
http://interpressphoto.co.uk/images/stories/IMGL7551-kopia.JPG
IMGL7551-kopia.JPG